Koreański Showbiznes - Czyli z jakimi problemami spotykają się idole ?

Koreański Showbiznes - Czyli z jakimi problemami spotykają się idole ?

Showbiznes nie jest łatwą drogą i ludzie, którzy mają z tym większą styczność musieli chociaż raz doznać nie miłych sytuacji, które nie raz pozostawiają blizny. Co tak naprawdę czeka na osoby zaczynające wchodzić w świat przemysłu rozrywkowego ?

Praktycznie sam początek to dostanie się do wytwórni, po tym gdy już jakaś osoba ma pewność, że będzie trenować, więc może być z siebie duma, że po tylu przesłuchaniach udało jej się przejść. No dobrze, ale treningi nie są wcale takie łatwe a tym bardziej, że dochodzi do tego szkoła. Większość dnia trenujesz z nadzieją, że pewnego dnia zadebiutujesz z pewną grupą ludzi. No ale patrząc na teraźniejszość a nie przyszłość, trzeba dużo tańczyć, śpiewać a trenerzy są wymagający i jak widzą, że masz w sobie jakiś większy talent to być może i uda ci się z nimi dogadać a tym bardziej gdy będziesz ciężko pracował. Wracasz z treningów do domu ale co z tego skoro jeszcze trzeba się pouczyć do testów ? W dodatku bardzo mało snu. Oczywiście są też dobre strony tego przebywania na salach do treningów, może zaprzyjaźnisz się z jakąś osobą i bycie w jej towarzystwie będzie ci ułatwiało znoszenie ciągłych ćwiczeń. Niektórzy mają o tyle gorzej, że trafiają do innego kraju gdzie nie mają nikogo bliskiego a z rodziną możesz najwyżej pogadać przez telefon. Kris z EXO powiedział kiedyś, że podczas treningów w SM miał nie raz tak ciężko, że bał sie zadzwonić do rodziny żeby jeszcze nie przyszło mu do głowy coś takiego jak rezygnacja. Jeśli jesteś z innego kraju to nieuniknione, że możesz mieć gorzej niż ci, którzy urodzili się w Korei, oprócz tego, że masz dodatkowo naukę języka koreańskiego to niektórzy fani mogą być nie tolerancyjni. 

(EXO trenujący za czasów trainee)

W takim razie co się dzieje po debiucie ? Oczywiście twoja wytwórnia zaczyna Cię promować, jest Cię całkiem sporo ale oponie o tobie są zróżnicowane, nie raz widząc lub słysząc zły komentarz o Tobie masz ochotę się rozpłakać ale wierzysz, że kiedyś będzie lepiej. SNSD na początku swojej kariery nie miały tak dobrze jak obecnie. Fani innych zespołów SM na koncercie stworzyli tak zwany Black Ocean. Widzieliście pewnie nie raz na dużych koncertach kolorowe lightstick, które tworzą tak zwany "ocean" no to właśnie na początku SNSD zobaczyły samą czerń, brak koloru ich fandomu, jak myślicie, jak musiały się czuć ?

(Obecne koncerty SNSD znacznie się różnią od pierwszego)

No dobrze, złe chwile mijają i udaje się twojej grupie znaleźć już sporą liczbę fanów, jednak są również fałszywi fani czyli sasaeng - ludzie, którzy podają się za fanów a tak naprawdę utrudniają swoim idolom życie. Dużego pecha do "fanów" mieli kiedyś DBSK a obecnie EXO musi prawie codziennie uporać się z takimi osobami. Tacy ludzie nie oprą się nawet umieścić kamer w dormach gwiazd. EXO czasami już nie wytrzymywali i musieli coś o tym wspomnieć. Baekhyun kiedyś powiedział, że przez to jest hańbą dla swej rodziny. EXO często przebywają na lotniskach a żeby gdziekolwiek dojść muszą przebrnąć się przez masę fanów, którzy są gotowi ich tam zgnieść aby zobaczyć i dotknąć swojego idola, przez co często nie obywa się bez ochrony. Czasami nawet niestety któryś członek tego boysbandu nie kończył zbyt zdrowo na lotniskach. Kai zrobił sobie nawet coś w nogę kiedy został popchnięty przez fana. 

 

(Saesang jest gotów dostać się wszędzie)

Każdy zespół ma jakiegoś fałszywego fana, nie jest tak tylko u EXO. 

17 kwietnia 2011 roku SNSD dały występ na Angel Price Music Festival, jednak był tam dość pamiętliwy incydent. Podczas tańczenia do piosenki "Run Devil Run", Taeyeon została złapana za rękę przez jakiegoś mężczyznę, który wszedł niespodziewanie na scenę. Dziewczyna została zabrana za kulisy i Sunny jako pierwsza zareagowała, że coś jest nie tak i udała się czym prędzej za koleżanką z zespołu. Kiedy Taeyeon była już poza sceną piosenka się skończyła a reszta zaniepokojonych koleżanek zaczęła się przyglądać co się dzieje. Na szczęście ochrona zareagowała dość szybko i mężczyzna został złapany a Taeyeon pozostała wolna i pochwalona, że zachowała spokój podczas takiej sytuacji. 

Czyż to nie przerażające ?

 

(Nie wiadomo co by było gdyby nie ochrona i Sunny szybko nie zareagowali)

Chciałabym się jeszcze cofnąć do treningów, ponieważ one dalej trwają podczas kariery. Coraz to nowsze coembacki i nie raz jest to bardzo męczące a zwłaszcza jak cały dzień uczysz się chorografii do nowego singla. Zespół Boyfriend czasem boją się przebywać w studiu nagrań, gdyż tam często na nich krzyczą. W końcu piosenka musi dobrze brzmieć a nagrywanie jej nie zajmuje 5 minut tylko nie raz kilka godzin. Minho z SHINee nagrywał swoją partię do japońskiej wersji "Lucifer" aż godzinę. Oczywiście są również występy, czyli gdy już MV zostało wydane, choreografia jest dobrze opanowana, więc idole jeżdżą do różnych programów i nagrywają od rana co łączy się z wysiłkiem fizycznym. Niestety nie raz na większych koncertach, ktoś może się przewrócić i nie daj Bóg kontuzja.

 

(Sądzę, że taka figura nie została opanowana w kilka minut)

Nie patrząc już na ciężką prace, pot, łzy, siniaki, stres przez sasaeng itp. nieco kompromitujące mogą być ubiory i fryzury, do których podopieczni różnych agencji muszą się dostosowywać. Jeśli jesteś już kilka lat w tej branży to masz trochę większą władzę nad swoim wyglądem i możesz sam decydować o swojej fryzurze, chyba, że nagle twój stylista wymyśli sobie coś. Ale niestety ci początkujący idą prosto pod nożyczki i to co im wymyślą, to właśnie będą nosić. Sehun z EXO miał tak zwaną "tęczę" na włosach. Czyli dużo kolorowych pasemek ale czy był zadowolony z tej fryzury ? Nie wydaje mi się a tym bardziej gdy Shindong z Super Junior zapytał go czy tęskni za tymi włosami, jednak on odpowiedział, że nie. 

(Ładnemu we wszystkim ładnie)

Oczywiście tych kompromitujących fryzur mogłabym wymieniać przez godzinę ale może teraz coś o ubraniach. Obecnie styl ubierania się girlsbandu 2NE1 zrobił się trochę łagodniejszy i spokojniejszy jednak przypomnijmy sobie erę "I Am The Best" lub "Can't Nobody", to był zwariowany okres w karierze 2NE1 i nie wiem czy im się podobały te szalone stroje ale YG ogólnie jest wytwórnią, która idzie w stronę Ameryki i gdybym  nie znała 2NE1, usłyszała ich piosenkę w języku angielskim to bym pomyślała, że śpiewa to Rihanna albo Lady Gaga i z ubrań kiedyś również mi je przypominały. Ale podejrzewam, że osoby, które lubią bardziej normalniejsze ubrania czuły by się niezadowolone w takich strojach.

(Szalone fryzury i ubiory 2NE1) 

 Nie wszyscy idole mają z sobą dobre kontakty, czasem w grupie można spotkać się z znęcaniem i dokuczaniem, takie rzeczy nie występują tylko w showbiznesie, można się z tym spotkać w życiu codziennym, w szkole, w pracy i pewnie wielu z was było świadkiem dokuczania lub byliście ofiarą tego. Bardzo popularną sprawą było to, że Hwayoung, była raperka girlsbandu T-ara, była poniżana przez swoje koleżanki. Niestety zdarza się, że maknae mają w zespołach najgorzej ponieważ często usługują swoim starszym kolegom lub koleżankom. Hyoyeon z SNSD na początku nie była blisko z dziewczynami z tej grupy, ponieważ za czasów trainee Hyoyeon była w męskiej grupie, jednak ona jest osobą, która łatwo przyciąga do siebie ludzi, jej urokowi nie raz nie da się oprzeć, więc po debiucie dziewczyny już spokojnie stały się sobie bliższe. Niestety nie wszyscy mają tyle szczęścia jak właśnie Hwayoung, oczywiście nie chce wmawiać nikomu, że była biedną dziewczynką, która była poniżana bez powodu. Może i czasami zasłużyła sobie na dokuczanie ale sytuacja bardziej wskazuje, że to reszta dziewczyn jest bardziej temu winna ale pozostawiam wam waszą opinie 

(Niby wszystkie dziewczyny są przytulone i wesołe ale jednak internauci zauważyli, że Hwayoung jako jedyna stoi z boku a Boram nawet nie myśli jej objąć)

Niedawno Kahi, była członkini After School, wypowiedziała się nieco o znęcaniu się w zespołach a jej słowa brzmiały następująco:

  

„To nie jest tak, że to dotyczy mnie ale rozumiem wszystko co się dzieje w dziewczyńskich zespołach. Znęcanie dzieje się w żeńskich grupach i są tam członkinie, które przekraczają granice i inne, które zasługują na to aby być uderzoną(…)”. 

Zgadzam się bezgranicznie z Kahi, pewnie nie raz spotkaliście się z takimi osobami, które naprawdę was drażniły i musieliście się ugryźć w język aby nie powiedzieć im czegoś nie miłego, ale i również są takie osoby, które czepiają się bez powodu oraz nie mają pohamowań. Takie jest życie, spotykamy w nim tyle osób i o każdej mamy inną opinie. Zazwyczaj w showbiznesie nie mówi, że o dokuczaniu, to dość drażliwy temat, pewnie wielu idoli spotkało się z tym ale niektórzy mają tyle szczęścia, że dogadują się z innymi osobami w zespole i takie życie od razu jest lepsze. Kiedyś Hangeng, były członek Super Junior, miał problemy z fanami, którzy nie akceptowali go, gdyż jest z Chin ale miał bliskiego przyjaciela, czyli Heechula z tego samego boysbandu i to właśnie on go wspierał kiedy tylko mógł. 

 

 (Kahi miała dużo wsparcia do swojej opinii)

Myślę, że powoli zacznę kończyć ten temat i nie myślcie, że wymieniłam wszystkie nie miłe rzeczy, które spotykają ludzi w showbiznesie bo jest ich jeszcze więcej ale postarałam się wymieć te dla mnie najważniejsze. Oczywiście też nie myślcie, że świat idoli jest taki zły, oni maja przyjaciół i prawdziwych fanów, którzy ich wspierają. Idole nie raz mówią, że już się nie mogą doczekać jakiegoś fansingu gdzie będą mogli chociaż zamienić dwa zdania z fanami. ludzie, którzy idą na przesłuchania interesują się śpiewem, tańcem, rapowaniem i gdy stoją na scenie i popisują się swoimi umiejętnościami to tak jakby stąpali po niebie bo cieszą się gdy spełniają swoje pasje. 

Źródła:

 -  http://kpoplivepolska.wordpress.com/2014/05/09/kahi-opowiada-ze-znecanie-w-grupach-zenskich-jest-powszechne/